Książki Ewy Nowak uwielbiam! Dotychczas czytałam tylko te z serii "Miętowej", dlatego byłam bardzo ciekawa czy autorka poradziła sobie równie dobrze z książką dla dzieci. Otóż poradziła sobie świetnie! Do dzieci już się nie zaliczam, a mimo to lektura mnie pochłonęła. Z zaciekawieniem śledziłam losy Oli i Łukasza. Nie brakowało śmiesznych momentów, ale pojawiły się również wzruszające fragmenty.
Po przeczytaniu tej książki mogę stwierdzić, że nie tylko powieści opisujące miłość nastolatków, czy dorosłych mogą być ciekawe, ale również te, które opisują uczucie dzieci. Jak pokazuje Ewa Nowak nie trzeba mieć naście lat, żeby kochać, można mieć mniej i również darzyć druga osobę miłością. Mimo, że książka skierowana jest do grupy 8-12 lat, to według mnie spodoba się ona również starszym czytelnikom.
Nie spodziewałam się, że książka tak mnie wzruszy. Szczególnie końcówka, która jest napisana po mistrzowsku! Nie brakowało również zabawnych momentów, przy których uśmiech sam pojawiał się na mojej twarzy.
Autorka z każdą przeczytaną książką coraz bardziej mnie zaskakuje. Tym razem stworzyła piękną, niebanalną, pełną miłości i ciepła książkę. Każdy, kto ma ochotę na powrót do dzieciństwa, powinien sięgnąć po "Pajączka na rowerze", myślę, że nie będzie zawiedziony!
Za możliwość przeczytania książki, serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont.
Chociaż ja już pewnie nie sięgnę po tę książkę, to myślę, że jeśli będę szukała jakiegoś książkowego prezentu dla młodszego kuzynostwa, nie będę się długo zastanawiać i wybiorę "Pajączka...". ;)
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że to świetny prezent :)
UsuńWspaniała książka!
OdpowiedzUsuńJestem nią wciąż oczarowana!!! :D
Ja podobnie :)
UsuńJestem zaskoczona, że książka dla przedziału wiekowego 8-12 może wydawać się tak ciekawa. Nie wiem, czy sięgnę po nią, z powodu braku czasu, ale jeśli tak, to chyba się na niej nie zawiodę :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie powinnaś :) Mi wydała się ciekawa :)
UsuńEwa Nowak kojarzy mi się dobrze z jedną książką z dzieciństwa, ale po tę raczej nie sięgnę :) no chyba że znajdę w bibliotece
OdpowiedzUsuńJa dotychczas Ewę Nowak kojarzyłam tylko z "Miętową" serią, teraz będę kojarzyć też z "Pajaczkiem..." :)
UsuńRaczej wyrosłam z tego rodzaju historii. :P Tej pisarki czytałam jedną książkę z Miętowej serii i było ok, aczykolwiek szału nie było...
OdpowiedzUsuńJa serię "Miętową" uwielbiam, jednak każdy ma inne gusta ;)
UsuńRównież uwielbiam Ewę Nowak (choć ostatnio nieco się na niej rozczarowałam), zwłaszcza za serię miętową i "Bransoletkę" ♥ Pajączka na rowerze" wypożyczyłam kiedyś z biblioteki, ale jakoś nigdy nie przeczytałam :/ Może kiedyś się to zmieni ^^
OdpowiedzUsuńzaczarrowana
Ewa Nowak ma naprawdę świetne książki, tylko niektóre mi się nie podobały. "Pajączek..." jednak zalicza się do grupy tych najlepszych które przeczytałam tej autorki :)
UsuńTo muszę koniecznie przeczytać tę książkę. Bardzo lubię twórczość tej pisarki więc z przyjemnością sięgnę po i tą pozycje ;)
OdpowiedzUsuńMimo, że książka jest dla dzieci to można naprawdę przyjemnie spędzić czas na lekturze tej powieści :)
UsuńMimo iż jest to książka dla dzieci, wydaje się naprawdę fantastyczna !
OdpowiedzUsuńHistoria miłości dzieci, coś cudownego!
Myślę, że z chęcią przeczytam tę książkę jak tylko, gdzieś ją znajdę.
Pozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Byłam zaskoczona, że niby zwyczajna historia dla dzieci tak potrafiła mnie wciągnąć, jest naprawdę bardzo dobra! :)
UsuńPolecę ją synkowi:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPewnie się spodoba młodszym czytelnikom na 100%, więc pewnie polecę mojemu kuzynowi, jak dobrze nauczy się czytac :)
OdpowiedzUsuńJa też już planuję dać tę książkę kuzynowi gdy już będzie umiał czytać :)
Usuńnapewno wspomnę o niej bratu. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo był mój pierwszy kontakt z pisaniem Ewy Nowak i jestem oczarowana;)
OdpowiedzUsuńJa spotkałam się już wcześniej z twórczością Ewy Nowak, ale również jestem zachwycona! :)
Usuń