Nie miałam jeszcze okazji czytać książek tej autorki, "Nie zabierajcie mi dziecka" jest pierwszą, choć już wcześniej o powieściach spod jej pióra sporo słyszałam . Muszę przyznać, że było to bardzo udane pierwsze spotkanie. Cathy Glass prowadzi rodzinę zastępczą, dlatego też jej opowieść jest bardzo prawdziwa. Dotychczas nawet nie wyobrażałam sobie jak trudna to praca, dopiero po przeczytaniu tej powieści sobie to uświadomiłam. To niewiarygodne, ile Cathy miała dla Jade cierpliwości, zrozumienia, byłam pełna podziwu.
Początkowo myślałam, że książka niczym mnie nie zaskoczy, przez jakiś czas działo się stale to samo - Cathy przestrzegała Jade, a ona i tak robiła swoje. Z czasem jednak zaczęło się sporo dziać, pojawił się niepokój, co zrobi główna bohaterka.
To niewątpliwie książka, która zmusza do przemyśleń. Poruszająca i pełna emocji. Chyba nie da się przejść obojętnie obok losów głównej bohaterki, z jednej strony nieodpowiedzialnej, z drugiej zagubionej. Książka również wzruszająca, bo przez Jade mogła ucierpieć nie tylko ona, ale również jej dziecko.
Poza Jade jest też Tyler, ojciec maleństwa, mimo, że młodszy wydaje się bardziej odpowiedzialny niż ona, robi wszystko, by zapewnić za jakiś czas odpowiednie warunki dla Jade i ich córki.
Nie chcę oceniać zachowania Jade, ale nie jeden raz byłam na nią zła, za jej głupie zachowanie, jednak momentami było mi jej też zwyczajnie żal. Miała naprawdę sporo szczęścia, że trafiła pod opiekę Cathy.
Powieść ta, to niezwykle mądra i życiowa historia, o dziewczynie, która się pogubiła. Myślę, że naprawdę warto sięgnąć po tę opowieść, by móc przemyśleć niektóre sprawy. Możecie się spodziewać wszystkiego, emocji, wzruszeń, ale i małych radości. Ja w każdym razie, wiem, że to pierwsza, ale na pewno nie ostatnia książka tej autorki, po którą sięgnęłam!
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Akurat (Muza)
Nie wiem, co gorsze - to, że autorka opisała prawdziwą historię czy to, że takich historii jest naprawdę wiele na świecie. Nastoletnie matki, niechciane ciąże, a w tym wszystkim biedne dzieci, które zawiniły komuś jedynie tym, że istnieją. Książka na pewno jest cudowna, ale nie potrafię czytać takiej literatury - ja potrzebuję akcji, magii, horroru. Sądzę jednak, że dla osób lubiących tego typu literaturę będzie to miła lektura :)
OdpowiedzUsuńMoże i takich historii jest wiele, ale nie wszystkie są napisane przez osobę, która rodzinę zastępczą prowadzi ;) Skoro jednak nie lubisz takiej literatury, to nic na siłę ;)
UsuńInteresująca książka. Z chęcią po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńKsiążki Cathy Glass zawsze wywołują we mnie wiele emocji.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie miałam okazji czytać jej książek, ale ta wzbudziła we mnie bardzo wiele emocji szczególnie w końcowych rozdziałach :)
UsuńJuż ją mam:):):)
OdpowiedzUsuńW takim razie jak najszybszej przeczytaj! :D
UsuńMuszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńZaciekawiłaś mnie i to strasznie,muszę jakoś zdobyć tę książkę :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńBoję się takich zaangażowanych książek. Dostałam ją niedawno,ale nie jestem pewna, czy przeczytam, bo na pewno wywoła wiele emocji. Za wiele.
OdpowiedzUsuńWywołuje wiele emocji, ale autorka pisze w przystępnym języku przez co bardzo dobrze się czyta ;)
UsuńZaciekawiłas mnie...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ją przeczytam ;p
O, nie spodziewałam się, że ta książka może Cię zaciekawić :D
UsuńWarto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńTej książki jeszcze nie czytałam, ale jeśli spodobało Ci się pióro Cathy, to polecam "Skrzywdzoną". Bardzo trudna i smutna historia...
OdpowiedzUsuńZaraz sobie sprawdzę, co to za książka :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś chyba po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJeśli o mnie chodzi - takie książki są jak najbardziej dla mnie.
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie przeczytaj :)
UsuńHej! Zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards.
OdpowiedzUsuńWięcej informacji u mnie: http://zakochana-w-czytaniu.blogspot.com/
Dzięki, na pewno odpowiem na nominację choć jeszcze nie wiem kiedy ;)
UsuńCzytałam i uważam, że to bardzo dobra książka.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńKsiążka wydaje się świetna,a le nie lubię takiej tematyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Rozumiem, nic na siłę :)
Usuń