wtorek, 31 marca 2015

Podsumowanie marca


Kolejny już miesiąc tego roku minął. Nareszcie przyszła wiosna, choć trochę dziwna, bo u mnie dziś padał śnieg (!), co wprawiło mnie w niemałe zaskoczenie. Jeśli chodzi o książki, to w tym miesiącu nie przeczytałam ich zbyt wiele, ale trudno, postaram się w kwietniu nadrobić zaległości, bo na półce czekają naprawdę ciekawe powieści :)
W marcu przeczytałam te oto cztery książki:

  1. "Pajączek na rowerze" - Ewa Nowak - 216 stron
  2. "Love, Rosie" - Cecelia Ahern - 512 stron
  3. "Pamiętnik nastolatki 10. Julia III" - Beata Andrzejczuk - 328 stron
  4. "Dżunia" - Agnieszka Tyszka - 160 stron (opinia niedługo)
Razem przeczytałam 1216 stron, czyli około 39 stron dziennie.
Najlepsze książki to w tym miesiącu: "Pamiętnik nastolatki 10" i "Love, Rosie"
Najgorsza książka: -
Licznik obserwatorów wzrósł o kolejne 10 osób, za co bardzo dziękuję!

A Wam jak minął marzec?

42 komentarze :

  1. Gratuluję wyniku! Mnie miesiąc minął dość dobrze, choć nie aż tak rewelacyjnie, jak planowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Ja też planowałam trochę więcej przeczytać, ale liczę na to że w kwietniu będę miała trochę lepszy wynik :)

      Usuń
  2. Aż tyle już wyszło tych Pamietników nastolatki? Przeczytałam tylko pierwszą część, którą dostałam na urdodziny dawno temu, a chwilę później już zaczęłam odchodzić od obyczajówek młodzieżowych. Ale miło wspominam przygody Natki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle już wyszło, a autorka nadal tworzy kolejne :) Fajnie, że Ci się podobały ;)

      Usuń
  3. U mnie też dzisiaj padał śnieg! A już tak się cieszyłam, że w balerinach można pomykać... Co do książek, u mnie trochę lepiej, ale ja pewnie w kwietniu będę musiała przystopować, bo studia dają o sobie znać. Powodzenia w kwietniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Z tym śniegiem to jakaś masakra, gdzie jest wiosna?! Widziałam, że sporo przeczytałaś, ja w tym miesiącu niestety nie miałam wiele czasu, ale liczę, że w kwietniu będzie lepiej :)

      Usuń
  4. Gratuluję, również bardzo lubię książkę Love Rosie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezły wynik :) Ja przeczytałam ok 2100 stron (niedługo podsumowanie na moim blogu). Pozdrawiam
    isabellin5.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też dzisiaj padał śnieg! :O Mi udało sie przeczytać aż jedenaście książek! W kwietniu życze Ci jeszcze lepszych wyników xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 11 książek to wspaniały wynik, gratuluję, liczę na to że ja w kwietniu będę miała troszkę lepsze wyniki ;)

      Usuń
  7. To powodzenia w kwietniu, skoro z marca nie jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyniku :))
    I życzę powodzenia w następnym miesiącu. Sama mam nadzieję, że uda mi się trochę więcej przeczytać :))
    Pozdrawiam
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i Tobie też życzę bardziej udanego kwietnia ;)

      Usuń
  9. Dobry wynik:) Ja jeszcze swojego nie obliczyłam ;)
    Chyba muszę pomyśleć, żeby też wprowadzić takie podsumowanie na blogu ;)
    Pozdrawiam
    http://wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  10. Marsec był dla mnie niezły, mimo że znów byłam przeziębiona... Gratuluję wyniku i życzę udanego kwietnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wynik! U mnie niestety z książkami jest gorzej. :p

    http://bo-kocham-czytac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, chociaż tak do końca nie jestem z niego zadowolona ;)

      Usuń
  12. Myślę, ze to świetny wynik. U mnie w tym miesiącu raczej kiepsko ;)
    Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards na moim blogu --->http://wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.co.at/2015/04/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kiedy, tale na pewno odpowiem na nominację ;)

      Usuń
  13. Marzec dość dobrze mi minął ;) Co do pogody nie komentuję ;)
    Fajne książki przeczytałaś ja za Love Rossie nie długo się wezmę i bardzo się cieszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, pogody lepiej nie komentować ;) Książki, które przeczytałam, rzeczywiście były fajne, "Love Rosie" bardzo ciekawe :)

      Usuń
  14. U mnie też śnieg pada. Z gradem konkretnie. :x
    Gratuluję wyniku i mam nadzieję, że twój wynik kwietniowy będzie lepszy i będziesz z niego bardziej zadowolona. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. jestem ciekawa pozycji nr 2 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Love Rosie" bardzo fajne, można naprawdę miło spędzić czas podczas jej czytania ;)

      Usuń
  16. Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards na moim blogu http://czytaniewekrwii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze kiedy, ale z pewnością odpowiem na pytania ;)

      Usuń
  17. U mnie śnieg do dzisiaj pada. :D
    Gratuluję wyniku, tym bardziej, że nie trafiła Ci się żadna nieudana powieść. To też jest sukces. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też śnieg pada również dzisiaj a miałam nadzieję, że pogoda poprawi się choć trochę. Fakt same dobre książki w miesiącu, to rzeczywiście jakiś sukces :)

      Usuń
  18. Love Rosie - muszę przeczytać :) Powodzenia w kwietniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Love Rosie" - polecam!
      Dziękuje i również życzę udanego kwietnia!

      Usuń
  19. Gratuluję wyników i życzę powodzenia w kwietniu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję wyników, życzę coraz większych :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mój miesiąc był bardzo "pracowity".Przeczytałam 8 książek,co uważam za udany wynik :D http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka