środa, 12 sierpnia 2015

Abbi Glines - Przypadkowe szczęście

Della przypadkiem poznaje Woodsa kiedy to na stacji paliw prosi go o pomoc w zatankowaniu samochodu, spotkanie to prowadzi do upojnej nocy, po której mają się już nie spotkać. Żadne z nich nie spodziewa się, że trudno im będzie o sobie zapomnieć, jednak to nie koniec ich znajomości, cztery miesiące później Della spotyka Woodsa, idąc na rozmowę o pracę - jak się okazuje, to właśnie Woods, ma stać się jej szefem. Czy ta jedna noc odejdzie w zapomnienie?

Początek książki nie bardzo przypadł mi do gustu, zdenerwował mnie Woods, którego w "O krok za daleko" uważałam za świetnego, bardzo opiekuńczego faceta, tymczasem na początku zależy mu tylko by zaliczyć jednorazowy "numerek" i zapomnieć, wtedy wszystko co o nim wcześniej myślałam, zmieniło się. Całe szczęście już po kilku rozdziałach na nowo polubiłam Woodsa, stał się tym samym opiekuńczym chłopakiem, którego miałam okazje poznać w "O krok za daleko".

Popełniłam mały błąd sięgając po "Przypadkowe szczęście" od razu po lekturze "O krok za daleko" - powinnam najpierw przeczytać wszystkie trzy części o Blair i Rashu, dopiero potem sięgnąć po historię Delli i Woodsa, ja niestety zamiast tak właśnie zrobić, po "Przypadkowe szczęście" sięgnęłam już teraz - cóż mój błąd. Wam jednak radzę najpierw przeczytać trylogię o Blair i Rashu, a dopiero potem zabierać się za "Przypadkowe szczęście", ponieważ ja niepotrzebnie sobie zaspojlerowałam (nie zmienia to jednak faktu, że koniecznie muszę przeczytać pozostałe części "O krok za daleko"!)

Przyznam, że nie sądziłam, iż książki Abbi Glines, aż tak wciągają! Czuję ogromny niedosyt, dlatego koniecznie muszę przeczytać kolejne powieści tej autorki! Nie mam pojęcia jak Glines to robi, ale już po raz drugi sprawiła, że emocje mną zawładnęły! Powieść z pozoru prosta, jednak skonstruowana tak, że nie sposób się od niej oderwać! Kiedy już miałam odłożyć książkę na moment, zakończenie rozdziału tak mnie zaskakiwało, że odłożenie powieści choć na chwilę nie dałoby mi spokoju. Podobała mi się narracja prowadzona naprzemiennie przez Dellę i Woodsa - według mnie jest to świetny pomysł, dzięki któremu można poznać uczucia obu bohaterów.

Książka ta na pewno przypadnie do gustu wielbicielom erotyków, bo mimo iż nim nie jest, zawiera dość dużo scen erotycznych, jednak nie opiera się wyłącznie na nich. Powieść opowiada o prawdziwej miłości, takiej dla której jest się wstanie poświęcić bardzo wiele. Chyba właśnie dlatego "Przypadkowe szczęście", aż tak przypadło mi do gustu, mimo iż fabuła jest dość prosta, to jest jednocześnie piękna! Jak widać czasem nie trzeba skomplikowanej fabuły by uszczęśliwić czytelnika, tak właśnie stało się w moim przypadku, jestem całkowicie zauroczona tą książką!

"Przypadkowe szczęście" to powieść, przy której czytaniu zdecydowanie nie można się nudzić. Akcja pędzi do przodu jak burza, a każdy rozdział wywołuje mnóstwo emocji. Wciąga bez reszty i pozostawia w oczekiwaniu na kolejny tom. Nie mogę się już doczekać kiedy przeczytam kolejne książki Abbi Glines, a Wam bardzo gorąco polecam "Przypadkowe szczęście"!

Za możliwość przeczytania książki, bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwo Pascal!

21 komentarzy :

  1. Sama nie wiem, książka nie wydaje się zła, ale jest da moim ramieniu taki mały diabełek, który mi podpowiada, żebym nie kupowała tej książki :/

    Pozdrawiam
    ksiazki-mitchelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, nie przepadam za erotykami ; /

    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się kiedyś przekonać, czy książki tej autorki rzeczywiście tak wciągają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam jeszcze tej autorki, ale piszesz o niej bardzo zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od dawna chcę przeczytać coś tej autorki :) Jeszcze nie zadecydowałam, za którytytuł najpierw sięgnę ;)

    Pozdrawiam, Insane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro książki tej autorki tak wciągają, to kiedyś po jakąś sięgnę! :)

    http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę już czytałam i mnie się bardzo podobała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dwie książki autorki i więcej nie dam rady...

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm... na obecną chwilę chyba sobie ją daruję. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nazwisko autorki obiło mi się o uszy, a skoro jej powieść wypadła tak dobrze, to chętnie się z nią zapoznam :)

    Zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam pierwszą część i na niej poprzestałam. Raczej wątpię abym sięhnęła po kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba zrobię tak jak radziłaś i najpierw przeczytam trylogię o Blair i Rashu a jeśli mi się spodoba to sięgnę po "Przypadkowe szczęście" ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Pogubiłam się co było najpierw a co później, ale autorką się zainteresuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej jak tak ni z gruchy ni z pietruchy o romansach nie będę pisać, ale o niespodziankach tak :) Dla Ciebie ode mnie ;D tutaj --> http://pani-poczytalna.blogspot.com/2015/08/4-liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Uh, romans :D Jestem antyromansowa xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa książeczka i bardzo fajna recenzja :D
    http://skrytaksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Me gusta! i kolejna książka, która wpisuję na listę "must have" :)
    http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam tą i jej kontynuację, fantastyczne! Wciągają i to bardzo, ciężko się oderwać . :)

    Pozdrawiam i zapraszam dosiebie, tylkomagiaslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie jestem pewna, choć masz dar przekonywania :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka