wtorek, 30 grudnia 2014

Najlepsze książki przeczytane w 2014 roku

Już niedługo koniec roku, dlatego też chciałabym wam przedstawić sześć książek, które w tym roku podobały mi się najbardziej, poruszyły, wzruszyły i po prostu skradły moje serce. Mogłabym wymieniać ich wiele, ale oto szóstka tych najlepszych :


1. John Green - "Gwiazd naszych wina"
2. Gayle Forman - "Zostań, jeśli kochasz"
3. Anna Łacina - "Czynnik miłości"
4. John Green - "Papierowe miasta"
5. Ewa Nowak - "Michał Jakiśtam"
6. Jandy Nelson - "Niebo jest wszędzie"

A Wy co ciekawego przeczytaliście w tym roku?

niedziela, 28 grudnia 2014

Stosik 3/2014


Grudzień był dla mnie wspaniałym miesiącem i aż żałuję, ze już się kończy. Bardzo się cieszę że na ten okres przypadło tyle wolnych dni i mogłam nadrobić zaległości czytelnicze. Co prawda nie pochłonęłam jeszcze wszystkich książek z poprzedniego stosu, ale zrobię to z pewnością w najbliższym czasie. A oto zbiór moich nabytków z grudnia na które składają się głównie prezenty gwiazdkowe, dawno nie dostałam tylu cudownych książek na jedne święta, dlatego też jestem przeszczęśliwa! Liczę na to, że uda mi się je przeczytać jak najszybciej!

Od góry znajdują się:
  1. Agnieszka Lingas - Łoniewska - "Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I." (właściwie to książka, którą dostała mama, ale i ja ją przeczytam)
  2. Lauren Myracle, Maureen Johnson, John Green - "W śniezną noc" (przeczytane, niedługo recenzja)
  3. Nicholas Sparks - "Jesienna miłość"
  4. Ewa Nowak - "Dwie Marysie"
  5. Ewa Nowak - "Mój Adam"
  6. Ewa Nowak - "Dane wrażliwe"
  7. Gabrielle  Zevin - "Zapomniałam, że cię kocham"
  8. Anna Łacina - "Telefony do przyjaciela" (przeczytane jakiś czas temu, ale chciałam mieć własny egzemplarz na półce)
  9. Beata Ostrowicka - "Przecież cię znam"
  10. Morgan Matson - "Lato drugiej szansy"
  11. Jo Baker - "Dworek Longbourn" (tak samo jak w przypadku pierwszej książki dostała ją mama, ale i ja ją przeczytam)
Na stosiku powinna się jeszcze znaleźć książka "Dwanaście prac Herkulesa" Agaty Christie, ale zapomniałam ją tu umieścić.

Polecacie coś, a może odradzacie? :)

piątek, 26 grudnia 2014

Ewa Nowak - Kiedyś na pewno

Dwie dziewczyny, dwa przeciwieństwa. Kamila wspaniała tancerka, bardzo ładna. Dorota ma ogromem kompleksów, często smutna. Mimo, że Dorota i Kamila się ze sobą przyjaźnią i wydawałoby się, że jest  doskonale, to dziewczyny w pewnym momencie przestają sobie mówić o wszystkim, jak kiedyś, a ich przyjaźń przechodzi próbę trwałości. Może się wydawać, że tylko Dorota, ma problemy, ale Kamila również je ma. Musi wytrwać przez konflikt rodziców i zauroczenie inną dziewczyną swojego chłopaka, a do tego jeszcze kłamstwo, które ciągnie się za nią i nie łatwo się z niego wytłumaczyć. Dorota, przechodzi ciągłe kłótnie z młodszą siostrą, obie wychowywane są przez babcie, bo ich rodziców ciągle nie ma, co również jest przyczyną problemów Doroty.

Ósmy tom serii "Miętowej" i ósmy tom tej serii, który oczywiscie bardzo mi się podobał, poznajemy tu koleżanki Ani Sawickiej (głównej bohaterki "Ogon Kici"), które mają masę problemów jedne prostsze do rozwiązania inne takie które będą im towarzyszyć dłużej czasem nawet przez całe życie...

Książki "Miętowej" serii, zazwyczaj opowiadają o codziennych kłopotach, rozterkach, a tu takich problemów było o wiele więcej niż w poprzednich częściach, co nie ukrywam jest  dla mnie małym minusem. Autorka niczego nie ubarwiła, wszystko jest takie jakie w rzeczywistości jest. I mimo, że moim zdaniem jak na jedną książkę problemów jest zbyt dużo to są one przedstawione bardzo prawdziwie.

Bohaterowie jak zwykle z resztą w książkach tej autorki byli przedstawieni bardzo ciekawi. Nie tylko Dorota i Kamila, ale też postacie drugoplanowe.
Trochę brakowało mi jakiegoś konkretnego zakończenia, a tu znowu powieść kończy się pod znakiem zapytania....
Napisana o problemach, ale za to w taki lekki i przyjemny sposób, nie wiem jak można było to zrobić. Dlatego jestem pełna podziwu dla autorki za jej lekkie pióro. Oczywiście nie brakowało też humoru, w niektórych fragmentach naprawdę można było się pośmiać.

Jeśli ktoś nie zna jeszcze żadnej książki z serii "Miętowej" niech koniecznie przeczyta którąś z części, naprawdę warto, a wydaje mi się, że to powieści które spodobają się każdemu :)

wtorek, 23 grudnia 2014

Wesołych świąt!





Święta już bardzo blisko, dlatego też chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze. Pogodnych, spokojnych, pełnych radości i przepełnionych miłością świąt. Spotkań z bliskimi, mile spędzonego czasu. Więcej czasu na czytanie. Spełnienia marzeń. Wszystkiego dobrego!

sobota, 20 grudnia 2014

Małgorzata Musierowicz - Wnuczka do orzechów

Ida Pałys po kłótni z mężem wyjeżdża z miasta, niestety w drodze upada, przejeżdżająca obok Dorota Rumianek postanawia jej pomóc i w ten sposób Ida znajduje się na wsi, gdzie postanawia zagościć na dłużej. Mimo różnicy wieku Ida i Dorota zaprzyjaźniają się, a Ida nawet próbuje Dorotkę wyswatać z synem swojej siostry - Ignacym.

Czy jest ktoś kto chociaż raz nie słyszał o Pani Małgorzacie Musierowicz? Ja chyba nie znam takiej osoby. Jak wiadomo książki Pani Musierowicz od lat są bardzo poczytne. I teraz już wiem dlaczego...

Po raz pierwszy z książką Pani Małgorzaty zetknęłam się podczas lektury "Opium w rosole", podobało mi się, ale jakoś nie miałam większego zapału do "Jeżycjady". Teraz postanowiłam sięgnąć po "Wnuczkę do orzechów" i... bardzo mi się podobała, od razu mogę powiedzieć, że z pewnością przeczytam jeszcze nie jedną książkę Małgorzaty Musierowicz.

Bohaterowie byli przewspaniali, już od pierwszych stron dało się ich lubić. Szczególnie przypadły mi do gustu dwie babcie Doroty: Wiktoryna i Andzia, po prostu nie mogłam ich nie polubić! Trochę mniej podobał mi sie Ignacy momentami denerwujący, z kolei Ida jak i cała rodzina Borejków byli świetni. Dorota to kolejna wspaniała postać. Wszyscy wykreowani bohaterowie byli wręcz genialni!

Nie czytam "Jeżcjady" po kolei, dlatego też to dopiero moje drugie spotkanie z rodziną Borejków. Muszę jednak stwierdzić że mimo iż nie czytałam po kolei to w niczym mi to nie przeszkadzało. Raczej nie zdażyło się nic takiego, żebym musiała czytać poprzednie części by wiedzieć coś o poszczególnych wątkach (może poza fragmentem związku Magdusi i Ignacego, jednak Pani Musierowicz tak to wszystko pięknie wykreowała, że nie czułam jakiegoś szczególnego braku wiedzy z powodu nie przeczytanej dziewiętnastej części).

We "Wnuczce..." było wiele opisów i chociaż często mnie one nudzą, to tutaj były one tak pięknie napisane, że z zaciekawieniem je czytałam! Cała fabuła była bardzo wciągająca, dialogi bohaterów nie raz spowodowały u mnie śmiech. Naprawdę bardzo przyjemnie się czytało i z pewnością sięgnę po inne części "Jeżycjady"!

niedziela, 14 grudnia 2014

LBA TAG


Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zostałam nominowana do LBA TAG przez Ann Wars właścicielkę bloga Namalować świat słowami - recenzje książek. Bardzo dziękuję za tę nominacje i już udzielam odpowiedzi :)

1. Ile książek posiadasz w swojej biblioteczce?
Dużo! Szczerze mówiąc, nie wiem dokładnie ile, cały czas coś przybywa, a ja zwyczajne przestałam liczyć ile książek posiada moja domowa biblioteczka.

2. Czy słuchasz audiobooków?
Rzadko, dlatego, że nie potrafię się skupić na treści słuchanej książki, o wiele łatwiej i przyjemniej czyta mi się książkę w wersji papierowej.

3. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
Tutaj mam problem, bo takich cytatów jest naprawdę bardzo bardzo wiele, ale postaram się wymienić kilka :)

"Niebo jest wszędzie, zaczyna się u Twoich stóp" - Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"
"Mam taką zasadę: jest dziesięć procent spraw, na które mamy wpływ, i tymi musimy się zająć. Cała reszta rozwiązuje się sama." - Joanna Jagiełło "Kawa z kardamonem"
"Miłość prawdziwa istnieje i nigdy istnieć nie przestanie" -Beata Andrzejczuk Pamiętnik nastolatki 7
"Miłość jest silniejsza od wszystkiego, nawet od śmierci" - Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"

Mogłabym tu wymieniać jeszcze dużo, ale to te które chyba najbardziej lubię.

4. Czy twoi znajomi też czytają? Czy może jesteś jedyna spośród swojego otoczenia?
Moi znajomi raczej nie czytają niestety, jedyną osobą, która czyta jest moja przyjaciółka z czego bardzo się cieszę, czyta ona co prawda inne rodzaje książek, ale jednak mogę się z nią podzielić wrażeniami po przeczytanej powieści. Niestety inni moi znajomi nie czytają, co jest przykre..

5. Czy czytając słuchasz muzyki, oglądasz TV itp.?
Lubię, kiedy czytam, słyszeć w tle jakąś cichą muzykę, jednak oglądać jakiegoś programu czy filmu w życiu bym nie potrafiła, albo oglądam telewizję, albo czytam książkę. Nie umiem się skupić na obu tych rzeczach w jednym czasie.

6. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku do czytania książek?
Hmm... moją ulubioną porą roku do czytania jest chyba zima, wtedy mogę usiąść w fotelu przykryta kocem z jakimś ciepłym napojem i czytać. Jednak dobrze mi się czyta również latem, gdy mogę czytać na zewnątrz i mam na to więcej czasu.

7. Czy lektury szkolne mają sens? Jakie jest Twoje odniesienie do nich?
Myślę, że lektury mają sens, szczególnie w pierwszych, drugich klasach szkoły podstawowej, w końcu, wtedy, albo dzieci polubią czytać, albo nie. Muszę jednak napisać, że większość obecnych lektur jest po prostu nudna, chociaż bywają i takie, które zaciekawią.

8. Ile jesteś w stanie miesięcznie  wydać na książki lub inne hobby czy zainteresowanie?
Rożnie z tym bywa, w jednym miesiącu jestem w stanie wydać więcej w innym mniej nie mam jakiejś konkretnej sumy.

9. Czy korzystasz z portali społecznościowych?
Korzystam.

10. Czy czytałaś "Romeo i Julię"? Jeśli tak, co sądzisz o tym dramacie?
Czytałam ten dramat i myślę, że jest on trudny do zrozumienia, przez wiele archaizmów, przynajmniej dla mnie taki był. Nie należy ona do moich ulubionych lektur.

11. Książka lub seria, która według Ciebie zasługuje na swoją popularność.
Myślę, że taką książką może być "Gwiazd naszych wina", jest ona popularna i wydaje mi się, że na to zasługuje. Jedna z piękniejszych, bardzo wartościowych i wzruszających książek jakie czytałam.

Ja nie nominuję żadnej konkretnej osoby, jednak, jeśli ktoś chce wziąć udział w tym tagu może się czuć nominowany :)

czwartek, 11 grudnia 2014

Ewa Barańska - Nie odchodź, Julio

Do przeczytania tej oto książki, skłoniła mnie okładka, a po przeczytaniu opisu stwierdziłam, może być ciekawa, jednak kiedy po nią sięgnęłam nie podejrzewałabym, że pochłonę ją w jeden wieczór!

Julia - główna bohaterka, jest bardzo poważnie chora, zaczyna się od bólu głowy, ale lekarze to bagatelizują, dopiero po pewnym czasie stwierdzają u Julii niewydolność nerek. Życie dziewczyny w jednym momencie się zmienia: szpital, dializy trzy razy w tygodniu, indywidualne nauczanie... Może temu zapobiec jedynie przeszczep, problemem jest jednak to, że nikt z rodziny nie może jej oddać nerki...
Julia, poznaje Wiktora, zakochuje się w nim, a jak się później okazuje z wzajemnością. Chłopak kocha ją tak bardzo, że chce oddać Julii swoją nerkę, ale i tutaj nie ma zgodności tkankowej. Z Julią jest coraz gorzej, a dawcy nie ma....

Przede wszystkim ta powieść uświadomiła mi jak ciężką chorobą jest niewydolność nerek, dotychczas słyszałam o tym, wiedziałam, że osoby chore muszą być kilka razy w tygodniu dializowane, ale do tego moja wiedza się ograniczała. Nie miałam pojęcia jak poważne to schorzenie, a ta książka w przystępny i ciekawy sposób mi to ukazała.

Jedynym minusem było to, że mimo iż bohaterka miała osiemnaście lat, wydawała mi się mieć przynajmniej cztery lata mniej. We wspaniałej fabule było to mało zauważalne, tylko w niektórych fragmentach, ale jednak było, jest to chyba jedyna wada tej książki, którą dostrzegłam.
Akcja toczyła się dość szybko i była bardzo ciekawa. Bohaterów również można było polubić już od pierwszych stron. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie.

Podsumowując książka naprawdę warta przeczytania, polecam!


piątek, 5 grudnia 2014

Kate Le Vann - W pogoni za marzeniem

Nastoletnia Cassidy czuje się samotna, nie czuje wsparcia ze strony mamy, przyjaciółki też nie zawsze jej pomagają, a Paul - ojczym, jest jak intruz. Pewnego ranka wszystko się zmienia, kiedy dochodzi do kłótni i Cassidy znika z domu na cały dzień. Idzie do kina i tam poznaje grupkę chłopaków, ale tylko Jonas jest tym z którym wkrótce będzie chodzić. Dziewczyna jednak nie dostrzega żadnych jego wad i  to z każdym krokiem komplikuje ich związek.

Czy mi się ta książka podobała? Hm... ani tak, ani nie, chyba zbyt wiele od niej oczekiwałam, spodziewałam się bardziej czegoś intrygującego, a tu bez żadnych emocji przewracałam kolejne kartki powieści. Może gdybym przeczytała ją parę lat temu bardziej by mi się podobała? Chyba tak, bo kiedy jakiś czas temu czytałam "Letnią przygodę" tej samej autorki, byłam nią zafascynowana.

Już w pierwszym rozdziale Cassidy poznaje Jonasa i oczywiście, oboje zakochują się w sobie. Trochę mnie to, szczerze mówiąc zirytowało, bo akcja jeszcze dobrze się nie rozwinęła, a oni już się w sobie zakochali. Kolejnym minusem jest niestety przewidywalność, przez co o wiele ciężej mi się ją czytało, jednak zdecydowałam, że ją skończę i tak zrobiłam.

Pisarka porusza typowe dla nastolatki rozterki: miłość, dorastanie, kłótnie, nerwy, ale jakoś całą książkę czytałam bez przekonania. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego,a wyszło, jak wyszło.

Podsumowując książka nie zdobyła mojego podziwu. Jednak polecam ją 12-13-latką, myślę, że nastolatkom w tym wieku ta książka się spodoba, ale osobom powyżej 13 roku życie tej ksiązki nie polecam, bo po prostu moga się zawieźć, tak jak ja.

wtorek, 2 grudnia 2014

Podsumowanie listopada

 

Oto i moje pierwsze podsumowanie miesiąca, w którym chciałabym pokazać jak wyglądał czytelniczo dany miesiąc. Tak, więc listopad, który właśnie się skończył nie wyglądał u mnie zbyt kolorowo pod względem czytania. Niestety cały miesiąc miałam bardzo obciążony, przez ogromną ilość nauki, mam jednak nadzieje, że grudzień będzie nieco luźniejszy i przeczytam trochę więcej książek, szczególnie, że zbliża się przerwa świąteczna. W listopadzie przeczytałam tylko trzy książki. Były to:
  1. "Zostań, jeśli kochasz" - Gayle Forman - 248 stron
  2. "Ogon Kici" - Ewy Nowak - 286 stron
  3. "W pogoni za marzeniem" - Kate Le Vann - 200 stron (niedługo recenzja)
W sumie przeczytałam 734 strony. Czyli mniej więcej 24 strony dziennie.
Najlepsza książka to: "Zostań, jeśli kochasz"
Najgorsza książka to: "W pogoni za marzeniem"

A Wam co ciekawego udało się przeczytać w listopadzie? Czekam na komentarze :)

niedziela, 30 listopada 2014

Stosik 2/2014


W ten zimny jesienny dzień chciałabym Wam pokazać moje listopadowe zdobycze. Stosik z lewej strony to książki wypożyczone z biblioteki, a stosik z prawej to książki, które kupiłam, z czego jedna "Zostań, jeśli kochasz", została już zrecenzowana na blogu. Mam nadzieję, że uda mi się je jak najszybciej przeczytać :)

Z lewej strony:
  1. Lois Lowry - "Egzamin dojrzałości"
  2. Ewa Nowak - "Drzazga"
  3. Ewa Nowak - "Kiedyś na pewno"
  4. Ewa Nowak - "Bardzo biała wrona"
  5. Ewa Nowak - "Dane wrażliwe"
  6. Ewa Nowak - "Niewzruszenie"
  7. Ewa Nowak - "Rezerwat niebieskich ptaków"
Z prawej strony:
  1. Agnieszka Gil - "Herbata z jaśminem"
  2. Collen Hover - "Hopeless"
  3. Morgan Matson - "Aż po horyzont"
  4. Gayle Forman - "Zostań jeśli kochasz" - Recenzja

Polecacie coś z powyższego stosiku, a może odradzacie? :)

niedziela, 23 listopada 2014

Top 5 moich ulubionych lektur

Lektury szkolne raczej nie należą do najchętniej czytanych książek. Nie dziwi mnie to, bo duża ich część jest często trudna do zrozumienia i po prostu nie zbyt ciekawa. Ja jednak chciałabym Wam przedstawić lektury, które mi się spodobały.

Kamienie na szaniec
Pierwszą z nich jest właśnie książka "Kamienie na szaniec". Walka, bohaterstwo, cierpienia jakie ludzie przeszli są dla mnie nie do wyobrażenia. Książka piękna, bo opowiada o bohaterstwie i przyjaźni. Jedna z nielicznych lektur, która naprawdę mnie poruszyła i zarazem bardzo mi się spodobała.











Ania z Zielonego Wzgórza
Muszę tu również umieścić "Anię z Zielonego Wzgórza", chociaż początkowo nie bardzo mi się podobała, to z czasem bardzo polubiłam główną bohaterkę, jak i pozostałe postacie. Jedna z ciekawszych lektur szkolnych.












Oskar i Pani Róża
Mimo, że to króciutka książka, to jednak piękna i wzruszająca. Jedna z tych książek które naprawdę zapadają w pamięć.













Opium w rosole
Ta książka również była moją lekturą i również jedną z lepszych które czytałam. Bardzo mi się podobała i chociaż od tego czasu nie przeczytałam żadnej innej książki Pani Musierowicz to mam nadzieję, że kiedyś jeszcze nadrobię zaległości i przeczytam jej pozostałe dzieła.










Mała Księżniczka
Tę lekturę mieliśmy już ładnych kilka lat temu, jednak bardzo ją polubiłam i miło wspominam jej czytanie. No i chyba muszę sobie ją sobie przeczytać jeszcze raz :)













Było oczywiście jeszcze więcej lektur, które mi się nie podobały, jednak te pięć bardzo lubię i miło wspominam.
A Wy macie jakieś ulubione lektury?

wtorek, 18 listopada 2014

Ewa Nowak - Ogon Kici

"Ogon Kici", to kolejny tom serii "Miętowej", tym razem poznajemy Anie, która nosi przezwisko Kicia. Dziewczyna ma 18 lat i co wakacje wyjeżdża na obóz harcerski, aż do pewnego momentu, kiedy pod wpływem impulsu postanawia wyjechać na obóz survivalowy. Powodem nagłej zmiany jest chłopak, a właściwie mężczyzna, bo ma 43 lata. Niestety Kicia, zakochuje się w Dawidzie po uszy i nikomu nie udaje się jej przekonać, że to mężczyzna nie dla niej. Wspólne wieczory, obejmowanie się, wydają się Ani doskonałym znakiem, że Dawid coś do niej czuje. Czy tak jest?

No i znowu jestem zauroczona książką Ewy Nowak. Bohaterowie, bardzo fajni: Kicia, mimo tego, że momentami denerwowała,to jednak bardzo ją polubiłam, tak samo jak inne postacie, bardzo ciekawe. Jedyna, Natasza, przyjaciółka Kici bardzo mnie denerwowała, ale i to dało się znieść.

Bardzo interesująca fabuła, czyli kolejny plus tej książki, nieodpowiednia miłość, przyjaźnie, tajemnice... Nie mogłam spokojnie odejść od czytania, bo dręczyła mnie myśl, co będzie dalej, a w tej części serii "Miętowej", na nudę narzekać nie można. Było mi żal Kici, że zakochała się nie w tym kim trzeba, kiedy w okół niej byli inni zdecydowanie bardziej pasujący kandydaci. Ania pogubiła się w tym wszystkim, myśląc że Dawid ją kocha, a on rzeczywiście dawał tego oznaki...

Najbardziej dręczy mnie zakończenie, bo jest bardzo niejednoznaczne, czemu niektóre książki muszą się kończyć w taki... niezakończony sposób?

Podsumowując kolejna świetna książka o miłościach, przyjaźniach, rodzinie, po prostu o życiu. Bardzo lubię obyczajowe książki i chyba dlatego tak bardzo jestem zafascynowana każdą książką Ewy Nowak. Każda jest na swój sposób ciekawa i porusza ważne tematy w przyjemny dla czytelnika sposób. Na pewno nie jest to ostatnia książka Ewy Nowak, którą przeczytałam, stopniowo będę poznawać kolejne tomy serii "Miętowej", a Was zachęcam do poznania książki "Ogon Kici", bo naprawdę warto!

sobota, 15 listopada 2014

Anna Łacina - Kradzione róże

Anna Łacina to pisarka, której twórczość może niewiele osób zna, ale myślę, że jak już ktoś przeczyta jakąkolwiek jej książkę, to będzie miał ochotę na więcej.

Jaśmina i Róża wyjeżdżają na wakacje, ale w dwa zupełnie różne miejsca. Jaśmina decyduje się na wyjazd do Grecji, a Róża idzie na pielgrzymkę. Dla sióstr, będą to pełne zawirowań wakacje, ale czy te zdarzenia będą pozytywne?
Jaśmina przeżywa piękne chwile szczęścia w Grecji, podczas gdy Róża wędruje z poznanym chłopakiem po całej Polsce. Róża ufa mu na tyle, że gdy on wmawia jej, że musi uciekać, chodzi z nim w różne miejsca, kiedy to cała rodzina angażuje się w jej poszukiwania.

Kolejny raz Pani Łacina, skradła moje serce swoją książką. Po lekturze "Czynnika miłości", od razu chciałam sięgnąć po jej następne dzieło i zdecydowanie się nie zawiodłam. Jest to powieść pełna napięcia i akcji, więc z zaciekawieniem przewracałam kolejne kartki. W całą historię były wplecione wątki bohaterów z "Czynnika miłości", a te postacie, które były w tle fabuły "Czynnika...", tu odegrały główne role. Wbrew pozorom nie jest to żadna kontynuacja, chociaż trochę szkoda, że nie ma konkretnej książki z tymi samymi bohaterami.

Bardzo podoba mi się to, że w książce są prowadzone dwa równoległe w czasie wątki. Jest to moim zdaniem, wspaniałym pomysłem, bo nie ma możliwości by znudzić się jakąkolwiek z postaci. Chociaż chyba w tym wypadku nie jest to możliwe, każdy bohater jest na swój sposób interesujący, każdy intryguje, przez co książka bardzo wciąga.

Sama nie wiem co jeszcze mogę napisać, by zbytnio nie zdradzić fabuły. Chyba po prostu mogę Was gorąco zachęcić do pozania tej fascynującej książki, a więc polecam!

niedziela, 9 listopada 2014

Gayle Forman - Zostań, jeśli kochasz

Mia, nastoletnia wiolonczelistka, ma wspaniałych rodziców, młodszego brata, kochającego chłopaka oraz przyjaciółkę. Prowadzi, normalne życie, aż pewnego zimowego poranka, cały jej świat staje do góry nogami. Wtedy to Mia wraz z rodzicami i bratem ulega wypadkowi. Jej rodzice oraz brat umierają, a ona trwa w dziwnym zawieszeniu i musi zdecydować czy chce zostać, czy też odejść. Widzi wszystko co się wokół niej dzieje, jednak nikt nie wie, że Mia to obserwuje w postaci ducha. W podjęciu tej ważnej decyzji pomagają jej dziadkowie, przyjaciółka i jej chłopak.
W wątek szpitalny, wplecione są wspomnienia Mii, co wydaje mi się wspaniałym pomysłm.

Kiedy sięgałam po tę książkę, spodziewałam raczej sztywnej opowieści o śmierci, a spotkałam się z opowieścią napisaną w bardzo lekkim stylu. Kilkanaście minut temu skończyłam ją czytać i nie mogę przestać o niej myśleć. To właśnie po lekturze takich książek, zastanawiam się nad tym jakie życie jest kruche, jak ułamek sekundy może zmienić całe życie. Mia, musi dokonać wyboru, zostać razem ze swoim chłopakiem - Adamem, najlepszą przyjaciółką - Kim oraz dziadkami, lub odejść tak jak jej rodzice, brat i zostawić całe dotychczasowe ziemskie życie. Wszyscy proszą by z nimi została, jedynie dziadek pozostawia jej wybór, chce by z nimi została i jednocześnie, mówi jej, że może też odejść.

Książka przy której nie byłam wstanie się nie rozpłakać. Emocje wręcz we mnie buzowały, a łzy cisnęły się do oczu. Nie mogę przestać myśleć o całej tej książce. Jest  ona wspaniała w każdym detalu. Trudno jest mi ją odpowiednio opisać, bo słowa takie jak "świetna", czy "wspaniała" wydają mi się niewystarczające. Myślę, że tę książkę powinien przeczytać każdy, dosłownie, każdy, więc polecam ją wszystkim, którzy jeszcze nie znają tej historii, bo naprawdę warto ją poznać.

wtorek, 4 listopada 2014

Top 5 moich ulubionych książek

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować pięć moich ulubionych książek, które pokochałam i do których będę wracać. Kolejność jest przypadkowa, bo nie jestem w stanie wybrać, jaka książka jest najlepsza.


Gwiazd naszych wina
Jest to książka o której nie potrafię zapomnieć, piękna, wzruszająca, cudowna! Podczas jej czytania wylałam tyle łez, co chyba jeszcze przy żadnej książce. Polecam każdemu bo to historia, którą, wydaje mi się, że naprawdę warto poznać. Myślę, że większość osób zna tę książkę, a jeśli ktoś jeszcze nie zna, to radzę przeczytać jak najszybciej!





Michał Jakiśtam
Kilka dni temu ją przeczytałam i od razu trafiła na listę ulubionych książek. Poznałam już kilka książek Ewy Nowak, ale ta spodobała mi się najbardziej z tych które dotychczas przeczytałam. Pokazuje zwykłe, codzienne życie, wszystko to co może nas spotkać, ale autorka przybliża nam to w lekki i przyjemny sposób, który wręcz zachęca do przewracania kolejnych kartek. Wspaniała!









Pamiętnik nastolatki 7
Kolejna książka, którą uwielbiam. Tu również pokazane jest codzienne życie, tylko może trochę bardziej ubarwione. Każda część z serii "Pamiętnika nastolatki" w jakiś sposób mi się podobała, ale ta chyba najbardziej. Jest tu ukazana miłość Natalii i Maksyma, prawdziwe piękne uczucie. Czyta się książkę bardzo szybko, a pamięta na zawsze.










Czynnik miłości
Również książka o miłości, co można wywnioskować z tytułu. Lubię czasem przeczytać coś tego typu i prawie zawsze takie książki mi się podobają. Książka pokazuje miłość tajemniczego Eryka i Patrycji, a oprócz nich Magdzika i jej perypetii miłosnych. Wspaniała opowieść, którą naprawdę warto poznać.










Niebo jest wszędzie
Tym razem mniej znana książka, ale równie ciekawa jak cztery pierwsze. Opowieść o miłości. Bohaterowie muszą się przekonać czy to prawdziwa miłość, czy tylko ból po stracie ukochanej osoby. Piękna wzruszająca historia o której trudno zapomnieć, a jeśli ktoś nie zna to warto poznać.











Wszystkie wymienione wyżej książki, zagościły w mojej pamięci na dłużej. Poruszyły, a niektóre wzruszyły. Polecam poznać, każdą z nich bo to naprawdę piękne opowieści, które myślę, spodobają się.

sobota, 1 listopada 2014

Ewa Nowak - Michał Jakiśtam

Ewa Nowak, pisze wspaniałe książki, czytam już nie pierwszą i zawsze mam ochotę na więcej. Podoba mi się to, że pisze Ona o życiu o codziennych sprawach, problemach, kłótniach. Chyba dlatego  Jej książki są mi tak bliskie i zawszę chcę sięgnąć po kolejną.

"Michał Jakiśtam" to szósta część serii "Miętowej". Autorka ukazuje nam świat Edyty, dziewczyna ma ciężkie życie. Surowy ojciec, kazał jej wyjechać z domu do wujostwa. Dziewczyna początkowo nie może odnaleźć się w nowym otoczeniu. Gwidoszowie, czyli jej wujostwo, zaskakuje ją swoim stylem życia. Jej nowa klasa, kiedy tylko nadarza się okazja, próbuje jej dokuczyć, a Edycie ciągle wydaje się, że na każdym kroku ojciec nie spuszcza z niej wzroku.

Ewa Nowak, pokazuje w swoich książkach współczesne problemy, ale robi to w sposób tak lekki i przyjemny, że bardzo miło się czyta. Z każdą książką, autorka coraz bardziej mnie zaskakuje, oczywiście pozytywnie.

Ten, kto czytał wcześniejsze części serii "Miętowej", na pewno zna rodzinę Gwidoszów. Bardzo ciekawa to rodzinka. Edyta początkowo nie może się przyzwyczaić do ich stylu życia, jest bardzo zdziwiona kiedy wujek przychodzi do niej wieczorem i mówi, że nie ma nic przeciwko, żeby sobie jeszcze poczytała, chociaż jest już późna godzina. Dziwi się także wtedy, gdy w ciągu tygodnia nie poszła do szkoły, po zarwanej nocy, a Gwidoszowie nic jej na tonie powiedzieli.
Zaskakuje ją także Marysia, która jest bardzo ciekawa świata i co chwila przychodzi do rodziców z nowym słowem do wytłumaczenia. Edytę początkowo dziewczynka denerwuje, jednak z czasem lubi ją coraz bardziej.

Edyta w nowej szkole, nie uniknęła kłopotów. Klasa śmieje się z niej, przezywa, dokucza. Dziewczyna nie wie jak ma sobie z tym poradzić. Tu pojawia się pewna osoba - Olga. Nie umiem stwierdzić czy jest to postać pozytywna, czy też negatywna. Olga z jednej strony jest dobrą dziewczyną, która widząc słabego, chorego kota nie potrafi przejść obok niego obojętnie, a z drugiej strony szantażuje i dokucza innym.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z książkami Ewy Nowak i z pewnością nie ostatnie. Autorka na każdym kroku mnie zaskakuje i na pewno przeczytam jeszcze nie jedną książkę spod jej pióra. Idealna powieść na jesienne i zimowe wieczory. Wspaniała! Polecam każdemu!

wtorek, 28 października 2014

John Green - 19 razy Katherine

Colin to chłopak, który gustuje wyłącznie w dziewczynach o imieniu Katherine, a tych było już 19! Inne go nie interesują, każda z jego dziewiętnastu dziewczyn tkwi mu w głowie, ale najbardziej rozpamiętuje Katherine 19. Colin i jego przyjaciel Hassan wyruszają w podróż, gdzie jak można się spodziewać, zdecydowanie się nie nudzą. Trafiają do Gutshot i zamieszkują u pewnej Pani o imieniu Hollis, która ma córkę - Lindsey. Colin po licznych rozstaniach tworzy w Gutshot wzór matematyczny zwany "Teorematem o zasadzie przewidywalności Katherine".

Chociaż matematyka nie jest moim ulubionym predmiotem, to w tej książce wcale mi nie przeszkadzała. Było jej akurat tyle, że nie mogłam się znudzić. Colin pracował nad "Teorematem" przez co rysunków matematycznych było bardzo wiele, ale nie zaliczyłabym tego do wady tej powieści.

Muszę jednak podkreślić, to, że książka była dość przewidywalna. Już w połowie jej czytania można było się domyślić jak mniej więcej się skończy. Szkoda. W poprzednich książkach Greena, zakończenie było zaskakujące, ale jest to chyba jedyna większa wada którą dostrzegłam.

Kolejny raz autor potrafi też nas rozbawić. Najbardziej zdziwił mnie, lub rozśmieszył (sama nie wiem) zakład w Gutshot produkujący sznurki do tamponów. Green zawsze potrafi zaskoczyć, a tym razem miał zarówno ciekawy jak i dziwny pomysł.

We wszystkich książkach tego autora są ciekawe postacie, jest to ogromny plus jego książek.Colina, Hassana oraz Lindsey nie da się nie lubić.  Każdy z nich ma ciekawy sposób bycia co bardzo przyciąga czytelnika.

John Green to pisarz, który nie zawodzi, bez chwili zwątpienia, o każdej Jego książce mogę powiedzieć, że jest co najmniej dobra. Tak jest również w tym przypadku. Nie jest to co prawda książka, która z Jego dorobku podobała mi się najbardziej, jednak również ma w sobie coś takiego co czytelnika przyciąga. Podobała mi się i moge polecić ją każdemu!


czwartek, 23 października 2014

Stosik 1/2014



No i jest. Mój pierwszy stosik! Bardzo się cieszę,że mogę go Wam zaprezentować. Są to książki, które zamierzam w najbliższym czasie przeczytać, jednak nie wykluczam, że w między czasie wpadnie jeszcze jakaś książka. Większość jest wypożyczona z biblioteki, tylko "19 razy Katherine" jest moim własnym zakupem.
Od góry znajdują się:

  1. Federico Moccia - "Trzy metry nad niebem" 
  2. Federico Moccia - "Chwila szczęścia"
  3. Ewa Barańska - "Nie odchodź Julio"
  4. Kate Le Vann - " Zakochana Tessa"
  5. Kate Le Vann - "W pogoni za marzeniem"
  6. Ewa Nowak - "Michał Jakiśtam"
  7. John Green - "19 razy Katherine" (przeczytane, już niedługo opinia na blogu)
Czytaliście coś z powyższego stosu? Co polecacie, a czego nie?


wtorek, 14 października 2014

Joanna Jagiełło - Kawa z kardamonem

Piętnastoletnia Linka, nie ma łatwego życia. Kłopoty w szkole i w domu. Do tego zdjęcie rodzinne, które kryje pewną tajemnicę oraz konflikt z najlepszą przyjaciółką nie ułatwiają Lince życia. Jeszcze mama, która nagle wyjeżdża z niewyjaśnionych powodów.

Podoba mi się w tej książce przede wszystkim to, że opowiada o codziennych problemach - szkole, przyjaźniach, pracy i miłości. Ciekawa fabuła, wspaniali bohaterowie, to kolejny plus tej powieści oraz sposób w jaki została napisana, niezwykle mi się podoba i zachęca do czytania kolejnych pasjonujących rozdziałów.Wspaniała to książka, która zachwyci czytelnika, nawet o wysokich wymaganiach.

Spodobała mi się też główna bohaterka, najbardziej przez to, że nie poddawała się problemom i walczyła z nimi, oraz miała własną pasję, co bardzo mi zaimponowało, a mianowicie fotografię.

Kiedy postanowiłam sięgnąć po tę książkę nie spodziewałam się tak wspaniałej powieści. Na pierwszy rzut oka zaciekawił mnie w niej przede wszystkim tytuł. Owa "Kawa z kardamonem" staje się ważna w życiu głównej bohaterki, gdyż chłopak którego pewnego dnia poznała zaserwował jej właśnie taką kawę.

Myślę, że ta książka zaciekawi każdego kto lubi opowieści z życia wzięte, bo taka właśnie jest ta opowieść. Problemy głównej bohaterki mogą dotknąć lub dotykają każdego z nas - konflikty, brak pracy, nieszczęśliwa miłość, czy intrygi i tajemnice. Mogę tylko dodać, że to świetna książka, na chłodne jesienne wieczory, kiedy czytelnik marzy tylko o tym by usiąść w wygodnym fotelu pod kocem, z jakimś ciepłym napojem i ciekawą książka. To właśnie powieść idealna na takie dni. Zdecydowanie polecam!

piątek, 10 października 2014

Anna Łacina - Czynnik miłości

Siegając po tę książkę nie spodziewałam się raczej czegoś wielkiego, myślałam, że będzie to jakiaś przesłodzona miłość, jak to często bywa.  Bardzo się myliłam, z pewnością ta powieść nie należy do tego gatunku! Nie jest to może historia przy której łzy wylewają się przy przewracaniu każdej kartki, ale na pewno nie jest tu ukazane cukierkowe uczucie.

Do chatki obok domu Patrycji wprowadza się Eryk, dziewczyna widzi w nim swoją ulubioną książkową postać- Edwarda, bohatera "Zmierzchu". Chłopak, skrywa pewnien sekret, który to Patrycja próbuje rozwikłać. Chociaż Eryk, próbuję dziewczynę odtrącić, to i tym razem miłość wygrywa.

Ostatnio, bardzo często trafiam na ciekawe książki, a ta jest tylko tego potwierdzeniem. Najbardziej podobało mi się w niej to, że pojawiła się tu tajemnica. Książki, które są owiane tajemnicą, to według mnie najlepsze powieści.. Eryk skrywa sekret o który na pewno bym go nie podejrzewała...
Poza tym podobało mi sie również to, że w książce pojawiło się wiele wątków, oprócz historii miłosnej Patrycji i Eryka, opisane są tu równiez rozterki miłosne przyjaciółki Patrycji - Magdy, a więc nie można się nudzić.

Książka ta to naprawdę, przepiękna opowieść, nie można przejść obok niej obojętnie. Długo nie mogłam przestać myśleć o sekrecie Eryka. oraz o wspaniałej miłości jego i Patrycji. To miłość wyjątkowa, która może przetrwać wiele i zawsze będzie tak samo silna, cieszę się, że mogłam przeczytać tak dobrą powieść. Na pewno nie zapomnę o tej książce i przeczytam ją jeszcze nie raz.

A wy czytaliście, co sądzicie o "Czynniku milości"? A może ktoś zamierza przeczytać?

niedziela, 5 października 2014

John Green - Gwiazd naszych wina

Nie potrafię zacząć pisać tej recenzji bez użycia w pierwszej kolejności słów: Najpiękniejsza książka jaką w życiu czytałam! Chociaż wiem, że to banał to jednak książka bardzo mnie poruszyła i zachęciła do refleksji nad kruchością życia.

Hazel ma 16 lat, raka, ulubioną książkę i świadomość czekającej jej śmierci. Augustus to chłopak pełen życia i pozytywnego myślenia. Losy obojga splatają się na grupie wsparcia. Hazel i Augustus początkowo przyjaźnią się, jednak z przyjaźni rodzi się coś więcej...
Słowa, które aktualnie można znaleźć wszędzie:
-okay?
-okay
oznaczą ich "na zawsze"  i chociaż wydaje się, że w tym wieku to niemożliwe, że to nie ma sensu, to słowa te stają się najważniejsze zarówno w książce dla bohaterów, jak i dla czytelnika, przynajmniej w moim przypadku.

Temat śmierci to dość drażliwa kwestia i myśle, że ciężka w opisywaniu. John Green w mistrzowski sposób sobie z tym poradził. Nie ukrywam, że nie jedna łezka przy czytaniu poleciała :) Może i jest to smutna książka, ale napisana w zupełnie inny sposób niż wszystkie te gdzie śmierć staje się głównym wątkiem i nie ma już nic poza tym. Tu może i pojawia  się śmierć, ale jest opisana zupełnie w inny sposób.

Bardzo podoba mi się wątek Isaaca, chłopak stracił wzrok również po przez nowotwór, ale się nie poddaje i marzy, że kiedyś jeszcze zobaczy świat po przez mechaniczne oczy. Bardzo pozytywna postać, szkoda, że tylko drugoplanowa.

Nie potrafię wymienić nawet jednej rzeczy, która mi się w tej książce nie podobała. Książkę przeczytałam po namowach koleżanki, która tak się powieścią zachwycała, że nie mogłam jej nie przeczytać. Piękna wzruszająca opowieść o miłości i śmierci. O tym, że miłość jest najważniejsza, nawet jeśli na jej drodzę staje choroba i śmierć. Zdecydowanie nie żałuję, że książkę przeczytałam bo naprawdę było warto! Bez dłuższego zastanowienia moge polecić ja każdemu!
A Wy, czytaliście, a może zamierzacie przeczytać?

Powitanie :)

Witajcie na moim blogu, gdzie będe umieszczać moje recenzje o książkach. Uwielbiam czytać i chciałabym się podzielić z innymi moimi wrażeniami po przeczytaniu książek, mam nadzieję, że zachęcę Was do przeczytania nietórych książek. Mam też ogromną nadzieję, że często będziecie odwiedzać mojego bloga. Juz niedługo pierwsza recenzja!
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka