wtorek, 14 października 2014

Joanna Jagiełło - Kawa z kardamonem

Piętnastoletnia Linka, nie ma łatwego życia. Kłopoty w szkole i w domu. Do tego zdjęcie rodzinne, które kryje pewną tajemnicę oraz konflikt z najlepszą przyjaciółką nie ułatwiają Lince życia. Jeszcze mama, która nagle wyjeżdża z niewyjaśnionych powodów.

Podoba mi się w tej książce przede wszystkim to, że opowiada o codziennych problemach - szkole, przyjaźniach, pracy i miłości. Ciekawa fabuła, wspaniali bohaterowie, to kolejny plus tej powieści oraz sposób w jaki została napisana, niezwykle mi się podoba i zachęca do czytania kolejnych pasjonujących rozdziałów.Wspaniała to książka, która zachwyci czytelnika, nawet o wysokich wymaganiach.

Spodobała mi się też główna bohaterka, najbardziej przez to, że nie poddawała się problemom i walczyła z nimi, oraz miała własną pasję, co bardzo mi zaimponowało, a mianowicie fotografię.

Kiedy postanowiłam sięgnąć po tę książkę nie spodziewałam się tak wspaniałej powieści. Na pierwszy rzut oka zaciekawił mnie w niej przede wszystkim tytuł. Owa "Kawa z kardamonem" staje się ważna w życiu głównej bohaterki, gdyż chłopak którego pewnego dnia poznała zaserwował jej właśnie taką kawę.

Myślę, że ta książka zaciekawi każdego kto lubi opowieści z życia wzięte, bo taka właśnie jest ta opowieść. Problemy głównej bohaterki mogą dotknąć lub dotykają każdego z nas - konflikty, brak pracy, nieszczęśliwa miłość, czy intrygi i tajemnice. Mogę tylko dodać, że to świetna książka, na chłodne jesienne wieczory, kiedy czytelnik marzy tylko o tym by usiąść w wygodnym fotelu pod kocem, z jakimś ciepłym napojem i ciekawą książka. To właśnie powieść idealna na takie dni. Zdecydowanie polecam!

7 komentarzy :

  1. Raczej nie sięgnę po tę książkę. Do szóstej klasy podstawówki czytałam tego typu powieści w ogromnych ilościach i na razie mi się przejadły. :D
    P.S. Zachęcam do usunięcia opcji weryfikacji obrazkowej w komentarzach, ponieważ to często zniechęca czytelników do komentowania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy odwiedzam z bratem oddział dziecięcy biblioteki, to często widuję tę książkę. W zasadzie jestem za stara na powieści tego typu, ale... czasami lubię powrócić do książek przeznaczonych nastolatkom, więc może, może... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo! Niby już wyrosłam z tego typu książek, ale czasem fajnie jest do nich powrócić :)

      Usuń
  3. Bardzo smakowity tytuł. Będę miała książkę na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka wydaję się ciekawa, więc dodam ją do powieści które planuje przeczytać ;)
    Ciekawy blog, obserwuję ;) Zapraszam do siebie :D
    http://paulaaaa97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka