wtorek, 30 grudnia 2014

Najlepsze książki przeczytane w 2014 roku

Już niedługo koniec roku, dlatego też chciałabym wam przedstawić sześć książek, które w tym roku podobały mi się najbardziej, poruszyły, wzruszyły i po prostu skradły moje serce. Mogłabym wymieniać ich wiele, ale oto szóstka tych najlepszych :


1. John Green - "Gwiazd naszych wina"
2. Gayle Forman - "Zostań, jeśli kochasz"
3. Anna Łacina - "Czynnik miłości"
4. John Green - "Papierowe miasta"
5. Ewa Nowak - "Michał Jakiśtam"
6. Jandy Nelson - "Niebo jest wszędzie"

A Wy co ciekawego przeczytaliście w tym roku?

niedziela, 28 grudnia 2014

Stosik 3/2014


Grudzień był dla mnie wspaniałym miesiącem i aż żałuję, ze już się kończy. Bardzo się cieszę że na ten okres przypadło tyle wolnych dni i mogłam nadrobić zaległości czytelnicze. Co prawda nie pochłonęłam jeszcze wszystkich książek z poprzedniego stosu, ale zrobię to z pewnością w najbliższym czasie. A oto zbiór moich nabytków z grudnia na które składają się głównie prezenty gwiazdkowe, dawno nie dostałam tylu cudownych książek na jedne święta, dlatego też jestem przeszczęśliwa! Liczę na to, że uda mi się je przeczytać jak najszybciej!

Od góry znajdują się:
  1. Agnieszka Lingas - Łoniewska - "Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I." (właściwie to książka, którą dostała mama, ale i ja ją przeczytam)
  2. Lauren Myracle, Maureen Johnson, John Green - "W śniezną noc" (przeczytane, niedługo recenzja)
  3. Nicholas Sparks - "Jesienna miłość"
  4. Ewa Nowak - "Dwie Marysie"
  5. Ewa Nowak - "Mój Adam"
  6. Ewa Nowak - "Dane wrażliwe"
  7. Gabrielle  Zevin - "Zapomniałam, że cię kocham"
  8. Anna Łacina - "Telefony do przyjaciela" (przeczytane jakiś czas temu, ale chciałam mieć własny egzemplarz na półce)
  9. Beata Ostrowicka - "Przecież cię znam"
  10. Morgan Matson - "Lato drugiej szansy"
  11. Jo Baker - "Dworek Longbourn" (tak samo jak w przypadku pierwszej książki dostała ją mama, ale i ja ją przeczytam)
Na stosiku powinna się jeszcze znaleźć książka "Dwanaście prac Herkulesa" Agaty Christie, ale zapomniałam ją tu umieścić.

Polecacie coś, a może odradzacie? :)

piątek, 26 grudnia 2014

Ewa Nowak - Kiedyś na pewno

Dwie dziewczyny, dwa przeciwieństwa. Kamila wspaniała tancerka, bardzo ładna. Dorota ma ogromem kompleksów, często smutna. Mimo, że Dorota i Kamila się ze sobą przyjaźnią i wydawałoby się, że jest  doskonale, to dziewczyny w pewnym momencie przestają sobie mówić o wszystkim, jak kiedyś, a ich przyjaźń przechodzi próbę trwałości. Może się wydawać, że tylko Dorota, ma problemy, ale Kamila również je ma. Musi wytrwać przez konflikt rodziców i zauroczenie inną dziewczyną swojego chłopaka, a do tego jeszcze kłamstwo, które ciągnie się za nią i nie łatwo się z niego wytłumaczyć. Dorota, przechodzi ciągłe kłótnie z młodszą siostrą, obie wychowywane są przez babcie, bo ich rodziców ciągle nie ma, co również jest przyczyną problemów Doroty.

Ósmy tom serii "Miętowej" i ósmy tom tej serii, który oczywiscie bardzo mi się podobał, poznajemy tu koleżanki Ani Sawickiej (głównej bohaterki "Ogon Kici"), które mają masę problemów jedne prostsze do rozwiązania inne takie które będą im towarzyszyć dłużej czasem nawet przez całe życie...

Książki "Miętowej" serii, zazwyczaj opowiadają o codziennych kłopotach, rozterkach, a tu takich problemów było o wiele więcej niż w poprzednich częściach, co nie ukrywam jest  dla mnie małym minusem. Autorka niczego nie ubarwiła, wszystko jest takie jakie w rzeczywistości jest. I mimo, że moim zdaniem jak na jedną książkę problemów jest zbyt dużo to są one przedstawione bardzo prawdziwie.

Bohaterowie jak zwykle z resztą w książkach tej autorki byli przedstawieni bardzo ciekawi. Nie tylko Dorota i Kamila, ale też postacie drugoplanowe.
Trochę brakowało mi jakiegoś konkretnego zakończenia, a tu znowu powieść kończy się pod znakiem zapytania....
Napisana o problemach, ale za to w taki lekki i przyjemny sposób, nie wiem jak można było to zrobić. Dlatego jestem pełna podziwu dla autorki za jej lekkie pióro. Oczywiście nie brakowało też humoru, w niektórych fragmentach naprawdę można było się pośmiać.

Jeśli ktoś nie zna jeszcze żadnej książki z serii "Miętowej" niech koniecznie przeczyta którąś z części, naprawdę warto, a wydaje mi się, że to powieści które spodobają się każdemu :)

wtorek, 23 grudnia 2014

Wesołych świąt!





Święta już bardzo blisko, dlatego też chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze. Pogodnych, spokojnych, pełnych radości i przepełnionych miłością świąt. Spotkań z bliskimi, mile spędzonego czasu. Więcej czasu na czytanie. Spełnienia marzeń. Wszystkiego dobrego!

sobota, 20 grudnia 2014

Małgorzata Musierowicz - Wnuczka do orzechów

Ida Pałys po kłótni z mężem wyjeżdża z miasta, niestety w drodze upada, przejeżdżająca obok Dorota Rumianek postanawia jej pomóc i w ten sposób Ida znajduje się na wsi, gdzie postanawia zagościć na dłużej. Mimo różnicy wieku Ida i Dorota zaprzyjaźniają się, a Ida nawet próbuje Dorotkę wyswatać z synem swojej siostry - Ignacym.

Czy jest ktoś kto chociaż raz nie słyszał o Pani Małgorzacie Musierowicz? Ja chyba nie znam takiej osoby. Jak wiadomo książki Pani Musierowicz od lat są bardzo poczytne. I teraz już wiem dlaczego...

Po raz pierwszy z książką Pani Małgorzaty zetknęłam się podczas lektury "Opium w rosole", podobało mi się, ale jakoś nie miałam większego zapału do "Jeżycjady". Teraz postanowiłam sięgnąć po "Wnuczkę do orzechów" i... bardzo mi się podobała, od razu mogę powiedzieć, że z pewnością przeczytam jeszcze nie jedną książkę Małgorzaty Musierowicz.

Bohaterowie byli przewspaniali, już od pierwszych stron dało się ich lubić. Szczególnie przypadły mi do gustu dwie babcie Doroty: Wiktoryna i Andzia, po prostu nie mogłam ich nie polubić! Trochę mniej podobał mi sie Ignacy momentami denerwujący, z kolei Ida jak i cała rodzina Borejków byli świetni. Dorota to kolejna wspaniała postać. Wszyscy wykreowani bohaterowie byli wręcz genialni!

Nie czytam "Jeżcjady" po kolei, dlatego też to dopiero moje drugie spotkanie z rodziną Borejków. Muszę jednak stwierdzić że mimo iż nie czytałam po kolei to w niczym mi to nie przeszkadzało. Raczej nie zdażyło się nic takiego, żebym musiała czytać poprzednie części by wiedzieć coś o poszczególnych wątkach (może poza fragmentem związku Magdusi i Ignacego, jednak Pani Musierowicz tak to wszystko pięknie wykreowała, że nie czułam jakiegoś szczególnego braku wiedzy z powodu nie przeczytanej dziewiętnastej części).

We "Wnuczce..." było wiele opisów i chociaż często mnie one nudzą, to tutaj były one tak pięknie napisane, że z zaciekawieniem je czytałam! Cała fabuła była bardzo wciągająca, dialogi bohaterów nie raz spowodowały u mnie śmiech. Naprawdę bardzo przyjemnie się czytało i z pewnością sięgnę po inne części "Jeżycjady"!

niedziela, 14 grudnia 2014

LBA TAG


Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zostałam nominowana do LBA TAG przez Ann Wars właścicielkę bloga Namalować świat słowami - recenzje książek. Bardzo dziękuję za tę nominacje i już udzielam odpowiedzi :)

1. Ile książek posiadasz w swojej biblioteczce?
Dużo! Szczerze mówiąc, nie wiem dokładnie ile, cały czas coś przybywa, a ja zwyczajne przestałam liczyć ile książek posiada moja domowa biblioteczka.

2. Czy słuchasz audiobooków?
Rzadko, dlatego, że nie potrafię się skupić na treści słuchanej książki, o wiele łatwiej i przyjemniej czyta mi się książkę w wersji papierowej.

3. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
Tutaj mam problem, bo takich cytatów jest naprawdę bardzo bardzo wiele, ale postaram się wymienić kilka :)

"Niebo jest wszędzie, zaczyna się u Twoich stóp" - Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"
"Mam taką zasadę: jest dziesięć procent spraw, na które mamy wpływ, i tymi musimy się zająć. Cała reszta rozwiązuje się sama." - Joanna Jagiełło "Kawa z kardamonem"
"Miłość prawdziwa istnieje i nigdy istnieć nie przestanie" -Beata Andrzejczuk Pamiętnik nastolatki 7
"Miłość jest silniejsza od wszystkiego, nawet od śmierci" - Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"

Mogłabym tu wymieniać jeszcze dużo, ale to te które chyba najbardziej lubię.

4. Czy twoi znajomi też czytają? Czy może jesteś jedyna spośród swojego otoczenia?
Moi znajomi raczej nie czytają niestety, jedyną osobą, która czyta jest moja przyjaciółka z czego bardzo się cieszę, czyta ona co prawda inne rodzaje książek, ale jednak mogę się z nią podzielić wrażeniami po przeczytanej powieści. Niestety inni moi znajomi nie czytają, co jest przykre..

5. Czy czytając słuchasz muzyki, oglądasz TV itp.?
Lubię, kiedy czytam, słyszeć w tle jakąś cichą muzykę, jednak oglądać jakiegoś programu czy filmu w życiu bym nie potrafiła, albo oglądam telewizję, albo czytam książkę. Nie umiem się skupić na obu tych rzeczach w jednym czasie.

6. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku do czytania książek?
Hmm... moją ulubioną porą roku do czytania jest chyba zima, wtedy mogę usiąść w fotelu przykryta kocem z jakimś ciepłym napojem i czytać. Jednak dobrze mi się czyta również latem, gdy mogę czytać na zewnątrz i mam na to więcej czasu.

7. Czy lektury szkolne mają sens? Jakie jest Twoje odniesienie do nich?
Myślę, że lektury mają sens, szczególnie w pierwszych, drugich klasach szkoły podstawowej, w końcu, wtedy, albo dzieci polubią czytać, albo nie. Muszę jednak napisać, że większość obecnych lektur jest po prostu nudna, chociaż bywają i takie, które zaciekawią.

8. Ile jesteś w stanie miesięcznie  wydać na książki lub inne hobby czy zainteresowanie?
Rożnie z tym bywa, w jednym miesiącu jestem w stanie wydać więcej w innym mniej nie mam jakiejś konkretnej sumy.

9. Czy korzystasz z portali społecznościowych?
Korzystam.

10. Czy czytałaś "Romeo i Julię"? Jeśli tak, co sądzisz o tym dramacie?
Czytałam ten dramat i myślę, że jest on trudny do zrozumienia, przez wiele archaizmów, przynajmniej dla mnie taki był. Nie należy ona do moich ulubionych lektur.

11. Książka lub seria, która według Ciebie zasługuje na swoją popularność.
Myślę, że taką książką może być "Gwiazd naszych wina", jest ona popularna i wydaje mi się, że na to zasługuje. Jedna z piękniejszych, bardzo wartościowych i wzruszających książek jakie czytałam.

Ja nie nominuję żadnej konkretnej osoby, jednak, jeśli ktoś chce wziąć udział w tym tagu może się czuć nominowany :)

czwartek, 11 grudnia 2014

Ewa Barańska - Nie odchodź, Julio

Do przeczytania tej oto książki, skłoniła mnie okładka, a po przeczytaniu opisu stwierdziłam, może być ciekawa, jednak kiedy po nią sięgnęłam nie podejrzewałabym, że pochłonę ją w jeden wieczór!

Julia - główna bohaterka, jest bardzo poważnie chora, zaczyna się od bólu głowy, ale lekarze to bagatelizują, dopiero po pewnym czasie stwierdzają u Julii niewydolność nerek. Życie dziewczyny w jednym momencie się zmienia: szpital, dializy trzy razy w tygodniu, indywidualne nauczanie... Może temu zapobiec jedynie przeszczep, problemem jest jednak to, że nikt z rodziny nie może jej oddać nerki...
Julia, poznaje Wiktora, zakochuje się w nim, a jak się później okazuje z wzajemnością. Chłopak kocha ją tak bardzo, że chce oddać Julii swoją nerkę, ale i tutaj nie ma zgodności tkankowej. Z Julią jest coraz gorzej, a dawcy nie ma....

Przede wszystkim ta powieść uświadomiła mi jak ciężką chorobą jest niewydolność nerek, dotychczas słyszałam o tym, wiedziałam, że osoby chore muszą być kilka razy w tygodniu dializowane, ale do tego moja wiedza się ograniczała. Nie miałam pojęcia jak poważne to schorzenie, a ta książka w przystępny i ciekawy sposób mi to ukazała.

Jedynym minusem było to, że mimo iż bohaterka miała osiemnaście lat, wydawała mi się mieć przynajmniej cztery lata mniej. We wspaniałej fabule było to mało zauważalne, tylko w niektórych fragmentach, ale jednak było, jest to chyba jedyna wada tej książki, którą dostrzegłam.
Akcja toczyła się dość szybko i była bardzo ciekawa. Bohaterów również można było polubić już od pierwszych stron. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie.

Podsumowując książka naprawdę warta przeczytania, polecam!


piątek, 5 grudnia 2014

Kate Le Vann - W pogoni za marzeniem

Nastoletnia Cassidy czuje się samotna, nie czuje wsparcia ze strony mamy, przyjaciółki też nie zawsze jej pomagają, a Paul - ojczym, jest jak intruz. Pewnego ranka wszystko się zmienia, kiedy dochodzi do kłótni i Cassidy znika z domu na cały dzień. Idzie do kina i tam poznaje grupkę chłopaków, ale tylko Jonas jest tym z którym wkrótce będzie chodzić. Dziewczyna jednak nie dostrzega żadnych jego wad i  to z każdym krokiem komplikuje ich związek.

Czy mi się ta książka podobała? Hm... ani tak, ani nie, chyba zbyt wiele od niej oczekiwałam, spodziewałam się bardziej czegoś intrygującego, a tu bez żadnych emocji przewracałam kolejne kartki powieści. Może gdybym przeczytała ją parę lat temu bardziej by mi się podobała? Chyba tak, bo kiedy jakiś czas temu czytałam "Letnią przygodę" tej samej autorki, byłam nią zafascynowana.

Już w pierwszym rozdziale Cassidy poznaje Jonasa i oczywiście, oboje zakochują się w sobie. Trochę mnie to, szczerze mówiąc zirytowało, bo akcja jeszcze dobrze się nie rozwinęła, a oni już się w sobie zakochali. Kolejnym minusem jest niestety przewidywalność, przez co o wiele ciężej mi się ją czytało, jednak zdecydowałam, że ją skończę i tak zrobiłam.

Pisarka porusza typowe dla nastolatki rozterki: miłość, dorastanie, kłótnie, nerwy, ale jakoś całą książkę czytałam bez przekonania. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego,a wyszło, jak wyszło.

Podsumowując książka nie zdobyła mojego podziwu. Jednak polecam ją 12-13-latką, myślę, że nastolatkom w tym wieku ta książka się spodoba, ale osobom powyżej 13 roku życie tej ksiązki nie polecam, bo po prostu moga się zawieźć, tak jak ja.

wtorek, 2 grudnia 2014

Podsumowanie listopada

 

Oto i moje pierwsze podsumowanie miesiąca, w którym chciałabym pokazać jak wyglądał czytelniczo dany miesiąc. Tak, więc listopad, który właśnie się skończył nie wyglądał u mnie zbyt kolorowo pod względem czytania. Niestety cały miesiąc miałam bardzo obciążony, przez ogromną ilość nauki, mam jednak nadzieje, że grudzień będzie nieco luźniejszy i przeczytam trochę więcej książek, szczególnie, że zbliża się przerwa świąteczna. W listopadzie przeczytałam tylko trzy książki. Były to:
  1. "Zostań, jeśli kochasz" - Gayle Forman - 248 stron
  2. "Ogon Kici" - Ewy Nowak - 286 stron
  3. "W pogoni za marzeniem" - Kate Le Vann - 200 stron (niedługo recenzja)
W sumie przeczytałam 734 strony. Czyli mniej więcej 24 strony dziennie.
Najlepsza książka to: "Zostań, jeśli kochasz"
Najgorsza książka to: "W pogoni za marzeniem"

A Wam co ciekawego udało się przeczytać w listopadzie? Czekam na komentarze :)
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka