"Ogon Kici", to kolejny tom serii "Miętowej", tym razem poznajemy Anie, która nosi przezwisko Kicia. Dziewczyna ma 18 lat i co wakacje wyjeżdża na obóz harcerski, aż do pewnego momentu, kiedy pod wpływem impulsu postanawia wyjechać na obóz survivalowy. Powodem nagłej zmiany jest chłopak, a właściwie mężczyzna, bo ma 43 lata. Niestety Kicia, zakochuje się w Dawidzie po uszy i nikomu nie udaje się jej przekonać, że to mężczyzna nie dla niej. Wspólne wieczory, obejmowanie się, wydają się Ani doskonałym znakiem, że Dawid coś do niej czuje. Czy tak jest?
No i znowu jestem zauroczona książką Ewy Nowak. Bohaterowie, bardzo fajni: Kicia, mimo tego, że momentami denerwowała,to jednak bardzo ją polubiłam, tak samo jak inne postacie, bardzo ciekawe. Jedyna, Natasza, przyjaciółka Kici bardzo mnie denerwowała, ale i to dało się znieść.
Bardzo interesująca fabuła, czyli kolejny plus tej książki, nieodpowiednia miłość, przyjaźnie, tajemnice... Nie mogłam spokojnie odejść od czytania, bo dręczyła mnie myśl, co będzie dalej, a w tej części serii "Miętowej", na nudę narzekać nie można. Było mi żal Kici, że zakochała się nie w tym kim trzeba, kiedy w okół niej byli inni zdecydowanie bardziej pasujący kandydaci. Ania pogubiła się w tym wszystkim, myśląc że Dawid ją kocha, a on rzeczywiście dawał tego oznaki...
Najbardziej dręczy mnie zakończenie, bo jest bardzo niejednoznaczne, czemu niektóre książki muszą się kończyć w taki... niezakończony sposób?
Podsumowując kolejna świetna książka o miłościach, przyjaźniach, rodzinie, po prostu o życiu. Bardzo lubię obyczajowe książki i chyba dlatego tak bardzo jestem zafascynowana każdą książką Ewy Nowak. Każda jest na swój sposób ciekawa i porusza ważne tematy w przyjemny dla czytelnika sposób. Na pewno nie jest to ostatnia książka Ewy Nowak, którą przeczytałam, stopniowo będę poznawać kolejne tomy serii "Miętowej", a Was zachęcam do poznania książki "Ogon Kici", bo naprawdę warto!
Bardzo lubię twórczość Ewy Nowak!
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńJeszcze wiele książek pani Ewy przede mną - to chyba powód do radości. :D
OdpowiedzUsuńA co do "Ogona Kici" to zdecydowanie miłym akcentem jest to, że główna bohaterka to moja imienniczka. :P
Przede mną też jeszcze trochę ksiązek Ewy Nowak, z czego się cieszę :)
Usuń