środa, 10 sierpnia 2016

Brittainy C. Cherry - Powietrze, którym oddycha


Elizabeth niedawno przeżyła ogromną tragedię, z którą próbuje się uporać, wraca do miejsca, w którym dawniej mieszkała, chcąc wraz z córką powrócić do normalnego życia. Poznaje Tristana, również z bliznami z przeszłości. Wszyscy ją przed nim ostrzegają, mówią o nim, jak o potworze, ale dlatego, że nikt nie wie, co przeszedł i dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. Zrozumieć go potrafi tylko Elizabeth, która przeszła podobną tragedię. Jak uwolnić się od przeszłości?

Kilka godzin. Tyle wystarczyło, bym przeczytała tę książkę. Cztery rozdziały. Wtedy już wiedziałam, że to nie będzie zwykła historia. Nie trzeba było nawet 200 stron, bym wiedziała, że pokocham tę książkę. I pokochałam. Całym sercem, które ta powieść rozdarła na małe kawałeczki w czasie lektury.
Niedawno "Art&Soul" tej autorki porządnie poturbowało mnie emocjonalnie, ale ja nadal nieświadoma co mnie czeka sięgnęłam po "Powietrze, którym oddycha". Nie sądziłam, że znowu, po zakończeniu lektury nie będę wiedziała co ze sobą zrobić. Ta książka wywołuje cały wachlarz skrajnych emocji i uczuć, przez co naprawdę trudno się po niej pozbierać. Czuję się rozbita, ale i zachwycona jednocześnie. Ciśnie mi się na usta słowo: cudowna, bo taka właśnie jest ta książka.
[...] słowo "zawsze" miało datę ważności.
Już podczas lektury "Art&Soul" przekonałam się, że autorka potrafi czarować słowami, język którym się posługuje, jest prosty, ale jednocześnie, plastyczny i wyrazisty. Tym razem autorka zaskakiwała mnie krok po kroku jeszcze bardziej. Były momenty, kiedy miałam ochotę piszczeć z radości, ale były też takie, gdy serce biło mi jak szalone ze zdenerwowania. Takiej huśtawki emocjonalnej się nie spodziewałam! Choć uważam, że pewne wydarzenia pod koniec książki potoczyły się trochę zbyt szybko, to nie zmienia to faktu, że myślałam, iż oszaleję z niepewności. Sporym zaskoczeniem był też dla mnie wiek bohaterów, spodziewałam się wchodzących w dorosłość ludzi, a tymczasem mamy tu już dorosłe osoby, po przejściach. Nie zmienia to jednak faktu, że książka wzbudza ogromne emocje. Kreacje bohaterów są naprawdę wspaniale stworzone, autorka świetnie poradziła sobie zarówno z głównymi bohaterami, którzy mają bardzo osobliwe charaktery, jak i postacią, która jest tutaj czarnym charakterem.
Warto mieć złamane serce dla tych kilku chwil szczęścia, a okruchy w naszej piersi można na nowo połączyć. 
Fabuła stworzona przez autorkę wypada bardzo realistycznie. Autorka pokazuje nam ból, z jakim zmagają się Tristan i Elizabeth, który jest odczuwalny przez większość książki. Powieść przyprawia o melancholię, nie brakuje tu jednak takich radosnych momentów, które wywołują uśmiech. Najwięcej jest jednak takich, które zaskakują i sprawiają, że trudno usiedzieć spokojnie, a jeszcze trudniej odłożyć dalszą część lektury na później. W moim przypadku było to praktycznie niewykonalne, szczególnie mniej więcej od połowy książki.
Bardzo zapadły mi w pamięć wątki z sąsiadkami Elizabeth, które były niesamowicie wścibskie, o wszystko wypytywały, najmniejszy fragment życia znajomego nie mógł umknąć ich uwadze. Ten wątek wydał mi się bardzo prawdziwy, chociaż byłam poirytowana ich wścibstwem, to podoba mi się, że autorka wprowadziła tak realistyczne tło.
Podobnie jak w przypadku "Art&Soul" jestem pełna podziwu dla stworzonej okładki, która bardzo pasuje do treści, choć chyba spośród wszystkich książek Cherry najmniej mi się podoba.

Kolejny raz Brittainy C. Cherry naprawdę mnie zachwyciła, wywołała całą gamę emocji i wstrzymywała w napięciu do samego końca. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii i mimo, że jestem już kilka dni od jej przeczytania, nadal siedzi gdzieś w mojej głowie. Mam nadzieję, że kolejne części serii "Żywioły" pojawią się jak najszybciej, tymczasem została mi jeszcze jedna książka tej autorki - "Kochając Pana Danielsa", mam nadzieję, a właściwie jestem przekonana, że znowu będę zachwycona!
Myślę, że "Powietrze, którym oddycha" spodoba się miłośnikom New Adult, ale nie tylko. Gorąco polecam Wam tę powieść, to wyjątkowa historia, dla której warto poświęcić czas! Naprawdę warto!

Za możliwość przeczytania tej powieści bardzo serdecznie dziękuję Księgarni Tania Książka!

Powieść możecie kupić tutaj: [link]

15 komentarzy :

  1. Ciekawie tę książkę przedstawiłaś, ale ja jakoś nie przepadam za tego rodzaju literaturą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej autorki, przyznaję, ale Twoja recenzja baaaardzo do mnie trafiła, naprawdę. Widać w niej te wszystkie emocje, które przeżywałaś w trakcie czytania, a to chyba najbardziej przemawia na korzyść tej powieści :D Skoro to taka huśtawka dla uczuć, muszę koniecznie sięgnąć - coś czuję, że sama będę później potrzebowała czasu, żeby dojść do siebie, ale nie szkodzi. Wtedy będzie wiadomo, że dobra literatura mi się trafiła :)
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Naczytałam się dużo pozytywnych opinii o tej książce i szczerze mówiąc, mam ochotę ją przeczytać. Przez Twoją recenzję jeszcze bardziej chcę po nią sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zastanawiałam się nad nią i może się skuszę, bo to już kolejna zachęcająca recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja dopiero przeczytałam Kochając pana Danielsa. Co to była za lektura <3 Jestem zauroczona i zakochana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcę, bardzo chcę przeczytać! Sama okładka zachęca, a po Twojej recenzji nie mogę się doczekać by po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę Ci, że masz już ją za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piszesz recenzje w taki sposób, że aż chce sie już teraz iść do księgarni i kupić książkę, o której piszesz.
    Szukam właśnie dobrych pozycji, które dadzą mi do myślenia, właśnie ta chyba trafi na moją listę.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Też zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Te emocje towarzyszące podczas czytania. Do tej pory w Polsce zostały wydane 3 książki tej autorki i wszystkie są świetne - oby tak dalej :D "Kochając pana Danielsa" polecam Ci gorąco - wydaje mi się, że nie powinnaś się zawieść. Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu poznać styl pisania tej autorki. Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. To prawda, książka jest niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo się cieszę, że tak pozytywnie oceniasz tę książkę, gdyż mam ją na swojej półce i zamierzam w wolnym czasie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię książki, które potrafią wywołać tak wiele sprzecznych emocji. Czuję, że twórczość tej autorki przypadnie mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna historia o dwóch zranionych duszach. To było moje pierwsze spotkanie z Panią Cherry i zostałam oczarowana. W kolejce do czytania czekają już kolejne powieści autorki i mam nadzieję, że będę nimi równie oczarowana, co historią Tristana i Liz. Co jest fajne w tej książce, że nie jest kierowana tylko dla młodszych czytelników. Można zaliczyć do New Adult, bo opowiada o cierpieniu dwójki zniszczonych osób. Piękna powieść.

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka